poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Podsumowanie miesiąca SIERPIEŃ 2015



Witajcie w ten upalny dzień!

Dzisiaj słońce daje z siebie wszystko i w ostatni dzień sierpnia obdarowuje nas w takie gorąco! Ten upał już troszeczkę mnie przytłacza. Mam ochotę tylko wskoczyć do wody i z niej nie wychodzić. Pogoda jest niesamowita. Z zimnego, deszczowego dnia, przechodzi w taki skwar. To tylko umacnia nas w świadomości, że jest to niestety ostatni dzień wakacji. Moje lenistwo będzie musiało się skończyć na najbliższe 10 miesięcy. Tegoroczne wolne minęło mi bardzo szybko. Mogłabym powiedzieć, że za szybko. Dużo się u mnie działo, blog, znajomi, wakacyjna praca. To wszystko mnie pochłonęło. Jutro szkoła, a to znaczy, że po raz kolejny rozpocznę naukę, tym razem już w nowej szkole.
Zaraz się pewnie rozpiszę, jak to się stresuje, więc od razu przejdę do rzeczy!


Postanowiłam, że urozmaicę trochę bloga i napiszę małe podsumowanie miesiąca.

Sierpień nie był za bardzo urodziwy w przeczytane książki. Mój czas był ograniczony i nie bylam wstanie poświęcić czytaniu tyle czasu ile bym w głębi serca chciała.  Jest ich zaledwie 4. A o to one:

* "Biorąc oddech" Rebecca Donovan (488 stron)

(recezje podlinkowane)

Łącznie przeczytanych stron jest 1999, z czego jestem zadowolona.


Oczywiście nie obyło się bez nowych książek. Będąc nad morzem zaszłam na kiermasz tanich książek i o to są moje dwie perełki:


 * "Cyrk nocy" Erin Morgenstern
* "Kamienni bogowie" Jeanette Winterson 



Jeśli chodzi o plany na wrzesień, wyglądają one tak:



Jutro wracamy już do szkoły, więc chciałabym wam życzyć przede wszystkim dużo wytrwałości ( tego nigdy dość :D). Niech ten rok szkolny będzie dla was dobry. Uczcie się pilnie. Trzymam za was kciuki. Przetrwamy te 10 miesięcy wczesnego wstawania i zakuwania do nocy. Niestety wakacje się skończyły, ale będą następne. To chyba pocieszająca myśl, nie?

Mam nadzieję, że post wam się podobał. Dajcie znać w komentarzu jakie wasze są plany na kolejny czytelniczy miesiąc. Znacie pozycje, które znalazły się na zdjęciach?

Czytelniczego dnia wam życzę, kochani!

R.


6 komentarzy:

  1. Moje plany czytelnicze ciągle się zmieniają ;) wiecznie coś przekłada, odkładam itp ;) udanego pierwszego dnia dnia w szkole;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Jak najbardziej ten pierwszy dzień był udany i mam nadzieję, że Twój także.
      Ja zazwyczaj planuję, ale często te moje plany się zmieniają.
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Mój wrzesień zapowiada się pod znakiem fantastyki. Przede wszystkim muszę doczytać "Imię wiatru" Patricka Rothfussa (które jest absolutnie cudowne, poetyckie i melancholijne - chyba nigdy nie spotkałam się z tak urokliwie prowadzoną prozą w świecie fantasy), a wtedy z pewnością nic mnie nie powstrzyma przed sięgnięciem po pozostałe części serii. Bez wątpienia dokończę rozbrajające "Nigdziebądź" pana Gaimana i wreszcie ulegnę prześladującej mnie kilku ładnych lat Trudi Canavan, potem Sapkowski oraz Frank Herbert. I być może w końcu odświeżę sobie "Dziedzictwo" Paoliniego. A gdzieś w międzyczasie na pewno sięgnę po "Pottera", jak w każde wakacje już od niepamiętnych czasów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Pottera" jak najbardziej muszę skończyć. Nigdy go nie czytałam, a jestem dopiero na 2 Tomie.
      Prawie wszystkie pozycje zapisałam sobie, na mojej liście książek do przeczytania.
      Dziękuję ci bardzo za komentarz. :)

      Usuń
  3. Poluje na Fangirl i Czerwoną, nie mogę doczekać się lektury.
    Cyrk Nocy niby tak łatwo zdobyć, a zawsze zapominam dodać do koszyka.
    czytamboczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "czerwona królowa" bardzo mi się podobała, więc ci ją gorąco polecam.
      "Fangirl" jest fajną książką, ale oczekiwałam czegoś więcej.
      Pozdrawiam :)

      Usuń