
Autor: Marta Kisiel
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 5 lutego 2014
Liczba stron: 336
Kategoria: fantastyka, science fiction
Nie wiem czy już wiecie, ale polskiej literatury czytam stosunkowo mało, a można by powiedzieć, że prawie wcale oprócz lektur szkolnych, które są obowiązkowe. Dlaczego? W większym przypadku po prostu za polskimi książkami nie przepadam. Jestem przyzwyczajona do innego rodzaju gatunków literackich, które tak chętnie czytam. Zastanawiam się czym spowodowana jest ta niechęć do polskich dzieł. "Cudze chwalicie, swego nie znacie". Z tym stwierdzeniem zgadzam się w 100%. "Nomen omen" otworzyło mnie na to co wychodzi spod polskiego pióra i dzięki tej książce zapewne zacznę sięgać z większym zapałem po książki naszych autorów.